O nas
Cześć!
Miło nam gościć Cię na naszym kawałku Internetu.
Jeśli chcesz wiedzieć z kim będziesz miał (-ła) do czynienia to przeczytaj kilka poniższych zdań.
Co może powstać z połączenia grafika i programisty? Idealny zespół biznesowy …i małżeństwo przy okazji. Uprzedzając pytania - TAK, rozmawiamy przed snem o tym jak zanimować psa, żeby ładnie wyświetlał się na stronie.
Naszą misją jest tworzenie stron, których nie będziesz się wstydził (-ła) przed klientem. Pełna profeska.
A poza tym jesteśmy normalnymi ludźmi, chętnie pogadamy z Tobą przy kawie w naszym biurze, na spacerze lub przez Internet (wtedy kawka we własnym zakresie!).
Ładniejsza połowa zespołu (to ja!) odpowiada za względy estetyczne.
Mam na imię Ada i od 6 lat jestem grafikiem. Tworzę pełne identyfikacje wizualne dla firm - od projektu logotypu i wizytówek po projekty opakowań produktowych. Współpracuję z kilkoma drukarniami, więc bez problemu zlecę wydruk gotowych materiałów za Ciebie!
Zajmuje się też tematem UX (user experience), czyli dbam o to, żeby odwiedzający czuł się dobrze na stronie czy w sklepie internetowym. O ile przyjemniej jest, kiedy nie musisz przekopywać się przez czeluści witryny, aby znaleźć poszukiwaną informację, prawda?
Dodatkowo przez 2 lata mojej kariery pracowałam na stanowisku marketingowco-PRowca w dużej firmie związanej z motoryzacją. Z chęcią pomogę Ci w prowadzeniu Twoich social mediów. Zarówno merytorycznie jak i graficznie.
Podobno można też ze mną pogadać o psach (szczególnie o goldenach!) i dobrym jedzeniu.
Jak już wcześniej wspomniałam nasz zespół jest dwuosobowy, więc teraz trochę o tej mądrzejszej połowie.
Internetowy świr - to określenie pasuje tu idealnie. Nikt poza innym programistą nie zrozumie o co chodzi w tych jego „znaczkach”.
Czasem mam wrażenie, że pisze książkę, ale jak podchodzę bliżej to za cholerę nie wiem o czym… Wiem tylko, że wychodzi mu to świetnie. Strony, które tworzy są proste w obsłudze i w późniejszej edycji.
Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Chcesz animacje na stronie? Nie ma problemu. Coś się wysypało o 22? Pomogę. W tle strony ma latać samolot, a tekst ma sobie wjeżdżać znikąd? Do zrobienia!
Jedyne czego nie rozumie to jak macha się rękoma i mówi „Jareczek, ta grafika ma robić *szy szy*, a ta druga *wzium*, a tamto to ma sobie wjeżdżać tak o, wiesz jak.” Ale ja doskonale rozumiem co znaczy *wzium* i inne tego typu, więc rozrysuję mu to co masz na myśli.
Na koniec mogę powiedzieć jedno - nie dość, że ma z tego nie lada frajdę to jeszcze efekty jego pracy przechodzą najśmielsze oczekiwania.
